sobota, 5 grudnia 2015

Ranking kremów do rąk: NIVEA, BARWA, ZIAJA, EVREE.


Chyba każda z nas wie, że dłonie są naszą wizytówkę. Wystawiane na pokaz są wszędzie: podczas witania się, podawania czegoś, przy gestykulacji w rozmowie. 

Dla mnie osobiście nie ma nic gorszego niż idealny manicure wykonany przez najlepszą panią kosmetyczkę w mieście skoro skóra dłoni jest w fatalnym stanie. Okres jesienno-zimowy to taki, gdzie kremy do rąk idą w mojej pielęgnacji na pierwszy plan. Mróz, wiatr, moje uwielbienie do zapominania rękawiczek jak i również sam kontakt z wodą np. przy zmywaniu bardzo potrafią zrobić swoje. O kremie od Dove, który był niewypałem pisałam w tym poście. Postanowiłam wybrać 4 kremy dość popularnych firm i każdego używać kilka razy dziennie przez tydzień. Ciekawa jesteś zdania jakie o nich sobie wyrobiłam? Zapraszam Cię do dalszej części w której wybiorę najlepszy z całej czwórki.


Błyskawicznie nawilżający krem do rąk Nivea dla skóry przesuszonej (morskie minerały)
ok. 9 złotych/75ml


Krem w miękkiej tubce dzięki czemu pod koniec opakowania nie będzie najmniejszego problemu z wydobyciem go. Tradycyjna kolorystyka bieli i niebieskiego która przy Nivea już jest stałą rzeczą. Opakowanie otwierane na klik przy czym otwiera je się tak łatwo, że nie musimy się martwić o paznokcie - jednak nic w torebce samo z siebie nie wydostanie się poza opakowanie. 

Zapach typowy dla kosmetyków Nivea, delikatny, przyjemny dla nosa - na skórze pozostaje na chwilę. Konsystencja kremu jest rzadka (przy styczności ze skórą miałam nawet wrażenie jakby delikatnie topniał...) przez co wydajność nie jest powalająca przy cenie 9 złotych, jednak dobrze wiemy, że w firmie Nivea płacimy też za samą nazwę. Jest dobry dla skóry nie potrzebującej dogłębnego nawilżenia. Ten delikatnie odświeży dłonie, efekt nawilżenia jest delikatny. Dla skóry mało przesuszonej będzie dobry, ponieważ jego nawilżenie jest znikome, nie zostawia tłustego filmu na skórze. U mnie najlepiej spisuje się w torebce jako wyjście awaryjne, kiedy będąc na mieście praktycznie cały czas w ruchu nie lubię mieć lepkich rąk np. podczas zakupów. Podczas jego stosowania kilka razy dziennie w każdej sytuacji nie dawał większych efektów.

Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, C13-16 Isoparaffin, Cera Alba, Dimethicone, Paraffinum Liquidum, Maris Sal, Aluminium Starch Octenylsuccinate, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum.

Bawełniany krem do rąk z proteinami jedwabiu Barwa
ok. 5 złotych/100ml


Krem zawierający m.in. olej bawełniany, proteiny jedwabiu czy też alantoinę (reszta składu poniżej) dostajemy w miękkiej tubce na klik tak samo jak w przypadku poprzednika. Miękka tubka pozwalająca na swobodne wyciśnięcie odpowiedniej ilości kremu, otulona prostą grafiką co lubię. 

Zapach jest mdlący, według mnie taki trochę babciny jednak nie jest aż tak mocno wyczuwalny (tutaj jednak utrzymuje się on na skórze znacznie długo). Krem jest dość gęsty. Odpowiednia ilość kremu nie dość, że dobrze się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy to bardzo dobrze nawilża. Stosowanie jego kilka razy pomogło mi przywrócić skórę dłoni do normalności. W miarę wydajny, do tego tani... Warto się rozejrzeć za nim :).

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Ethylhexyl Stearate, Dimethicone, Glyceryl Stearate, Petrolatum, PEG-100 Stearate , Glycerin, Gossypium, Herbaceum Seed Oil , Hydrolyzed Silk, Ceteareth-20, Allantoin, Parfum, Phenoxyethanoil, Ethylhexylglycerin, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl  Cinnamal, Linalool.

Krem do rąk z proteinami kaszmiru i masłem shea Ziaja
ok. 4 złote/100ml


Opakowanie jest podobne do kremu Barwy, jednak tutaj nie mamy opakowania na klik, ale z odkręcamy zamykotko.

Design opakowania prosty, gdyby nie wielki napis PROMOCJA (kupiłam go chyba za 3 złote) to mało prawdopodobne, żebym go zauważyła na półce. Ładny zapach, aczkolwiek szału z działaniem nie zauważyłam - ot, taki zwykły nawilżacz na chwilę. Efekt nawilżenia nie utrzymuje się długo przez co trochę się zawiodłam na marce Ziaja, ponieważ zawsze ich produkty trafiały u mnie w 10. Kolejny produkt odpowiedni dla skóry normalnej, lecz dla wysuszonej przez czynniki wpływające na to nie jest godny polecenia.

Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cera Microcristallina, Paraffin, Dimethicone, Butyrospermum Parkii, Hydrolyzed Keratin, Sodium Acrylate, Taurate copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Stearic Acid, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylene Glycol, Parfum, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Coumarin.

Regenerujący krem do rąk Evree (bardzo sucha i podrażniona skóra) 
 ok. 4 złote/100ml


Taka a'la żarówa w mojej szafce z kosmetykami :). Poręczna tubka z średniej twardości plastiku otwierana na klik iii... dalej będzie jeszcze lepiej! ;-)

Tutaj już sprawa przedstawia się konkretniej. Ma bardzo ładny zapach, który utrzymuje się dość długo na skórze i... nie przeszkadza mi to zupełnie! Spełnia dokładnie obietnice producenta. Ładnie nawilża; mając mocno zmasakrowane przez wiatr dłonie zlikwidował suche miejsca i łagodził podrażnienia. Nie raz nakładam grubą warstwę na noc i zostawiam ją nie do końca wchłoniętą i rano się budzę z ekstra miękkimi dłońmi, no bajka. Działa ekspresowo, zostawia warstewkę na skórze, ale nie nazwałabym tego nawet tłustej, nie wiem jak to ująć. Szczypiące ręce od wiatru? Poradzi sobie z tym już po jednym zastosowaniu. Za tą cenę? Mam ochotę na więcej, do wyboru są różne warianty tych kremów.

Skład: Aqua, Capric Triglyceride, Glycerin, Urea, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Prynus Amygdalus Dulcis Oil, Glyceryl Stearate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Cera Alba, Butyrospermum Parkii, Persea Gratissima, Glycine Soja, Hexyl Laurate, Sodium Acrylate, Isohexadecane, Polysorbate 80, Argania Spinosa Kernel Oil, Panthenol, Allantoin, Dimethicone, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Disodium EDTA, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Parfum.

Mimo, że działanie ma naprawdę bardzo dobre to nie podoba mi się jego baardzo długi skład...

PODSUMOWANIE:
Jak widać dla mnie najlepszym produktem do rąk okazał się ten od firmy Evree. Nivea, Ziaja i Barwa otrzymałoby ode mnie naciągane 3-, natomiast Evree mocną 5! W szafie leży jeszcze balsam do ciała tej firmy... Jeśli jest równie dobry co ten krem to czuję, że zyskają nową fankę ;-)


A Ty miałaś do czynienia z którymś z powyższych kremów? A może jeszcze coś innego możesz dorzucić do tej listy?


4 komentarze

  1. Nie miałam jeszcze tego kremu Evree, ale mam na niego chęć. Mam balsam z tej firmy i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie trafił zupełnym przypadkiem, bo tylko ze względu na promocyjną cenę go wzięłam:)

      Usuń
  2. Mam ten krem z evree , własnie mi się kończy i byłam z niego bardzo zadowolona. Nie odpowiadał mi jedynie jego zapach. Zastanawiam się czy nie kupić obecnie tego różowego. A z balsamu byłam bardzo zadowolona (miałam taki w różowej butelce).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi jego zapach nie przeszkadza, wręcz przeciwnie :) Za to jestem ciekawa jak będzie się spisywał ten w białej tubce :)

      Usuń

Dziękuję za każdy Twój komentarz - moderacja służy kontrolowaniu komentarzy, aby móc na każdy odpisać nie przegapiając nikogo z Was.
Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy jedynie w przypadkach spamu.




SZABLON BY: Panna Vejjs.