Tegoroczną jesień przywitałam z jakąś cząstką sympatii do tej pory roku, teraz spędzamy czas ze sobą w trójkę, bo dołączyło do nas moje przeziębienie, takie piękne uroki ;). Tak więc dziś z racji tego, iż mam trochę wolnego czasu postanowiłam Wam przedstawić kilka nowości z września. Są to głównie produkty polecone przez kogoś znajomego bądź też podpatrzone na blogach. Mam ostatnio hopla na punkcie kolorówki o czym przekonacie się poniżej, zapraszam.
PIELĘGNACJA UST I TWARZY
Kojąca woda micelarna Perfecta, cera wrażliwa, alergiczna, sucha - tak jak kiedyś na odpowiednie nawilżenie mojej skóry nie mogłam narzekać, tak teraz w myślach zastanawiam się "dlaczego?!". O ile dobrze sobie przypominam z Perfecty nic do twarzy nie miałam, więc sprawdzę czy moja buzia polubi tak samo tą markę jak reszta ciała.
Lekki krem odżywczy Nivea Care, każdy typ cery - zobaczyłam w Biedronce za 8-9 złotych i capnęłam do koszyka. Czy Wy też odnosicie wrażenie, że kiedyś zakupy tam trwały 10 minut tak teraz wychodzicie po godzinie? ;-)
Wazelina kosmetyczna do ust Floslek, poziomkowa & pomarańczowa - w domu się śmieją z mojego zapasu na okres jesienno zimowy mazidełek do ust, ale później jakie są gładziutkie. Spróbujemy i tych. Były dość chwalone przez blogerki, jestem ciekawa jak ten alkohol znajdujący się na dwóch pozycjach w składzie spisze się w "wygładzaniu, niewysuszaniu" ust...
KOLORÓWKA
Podkład Lasting Finish 25H, Rimmel - odcień 200 Soft Beige, druga buteleczka już u mnie.
Róż Skin Match Astor - odcień 003 Berry Brown, mam już bronzer z tej serii i bardzo go lubię. Kupiłam za 22 złote z pękniętym opakowaniem, w środku nienaruszony, więc szkoda by było nie wziąć i nie wypróbować :).
Color Tattoo Maybelline - odcień On and on bronze, weselny zakup ;-).
Kredka/Cień do brwi Brow Satin Maybelline - odcień medium brown polecony przez panią w drogerii. Wkrótce postaram się Wam pokazać co potrafi zrobić z naszymi brwiami.
Matująco-wygładzająca baza pod makijaż Perfect Skin Bell - kolejny Biedronkowy łup, tym razem z polecenia znajomej.
Fashion Colour Kobo - odcień 116 coral reef
Rzeczy wyhaczone z szafy Bell w Biedronce:
Celebrity Lipstick Bell - odcień 205
Błyszczyki Glam Wear Nude - odcienie 03 i 04.
Część z tych produktów planuję Wam nieco przybliżyć, niektóre z nich już mi towarzyszą każdego dnia. Co byście chciały w pierwszej kolejności bliżej poznać?
W tym miesiącu odpuszczam projekt denko w którym ilość zużytych produktów wyniosła, uwaga... aż 3 ;-). Uważam, że pokazywanie "śmieci" co dwa miesiące będzie dobre :). Co innego zakupy, bo to kobietki lubią bardzo, prawda? :)
Świetne nowości, bardzo podoba mi się pomadka z bell ;)
OdpowiedzUsuńTylko 3 produkty - ja szykuję właśnie moje wrześniowe denko i mam kilkanaście produktów. ..
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
Ja się nie mogę zebrać do denka, bo tak mnie kusi próbowanie nowych produktów hihi :) Ale trzeba się wziąć w końcu za zużywanie resztek, żeby zrobić miejsce na nowe;-)
UsuńŚciskam Cię mocno!!
Bardzo lubię oglądać nowości, szukam inspiracji
OdpowiedzUsuńJa też bardzo to lubię, aczkolwiek nie wiem czy wychodzi mi to na dobre, bo później chcę więcej i więcej ;)
UsuńCienie Color Tattoo bardzo lubię :) Super nowości.
OdpowiedzUsuńMam 2 odcienie, ale mam ochotę na jeszcze jeden z tych bardziej delikatnych odcieni, chociaż zauważyłam, że mój Permament Taupe lubi wysychać...
UsuńFajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawością testuję:)
Usuń