poniedziałek, 7 grudnia 2015

Moje nowinki z listopada - pielęgnacja oraz (za) dużo kolorówki... ;-) | LIRENE, JANTAR, KOBO, ZIAJA, GARNIER, NIVEA, PROMOCJA -49% ROSSMAN.



Listopad był miesiącem dość skromnym - zdecydowanie wygrała kolorówka nabyta podczas -49% w Rossmanie. Jesienią/zimą zwracam większą uwagę na pielęgnację ciała i wyszukuję pięknych zapachów; uwielbiam, gdy łazienka wypełnia się moimi ulubionymi. Co w zeszłym miesiącu trafiło do mojego koszyka?


ODŻYWKA Z WYCIĄGIEM Z BURSZTYNU JANTAR
Kupiłam ją z nadzieją, że zapobiegnie choć po części wypadaniu włosów. I bacznie obserwuję codziennie czy coś się pojawi nowego czy nie.

ODŻYWKA INTENSYWNA ODBUDOWA ZIAJA (WŁOSY ZNISZCZONE)
Odżywka bez spłukiwania, bardzo lubiłam wariant "Codzienna pielęgnacja". Mam nadzieję, że ta spisze się równie dobrze tym bardziej, że kosztowała tylko 5 złotych.

CUDOWNY OLEJEK - OCHRONA DO 230 STOPNI C GARNIER FRUCTIS
(PIELĘGNACJA WŁOSÓW ZNISZCZONYCH I SUCHYCH)
Jest to mój pierwszy olejek do włosów, a przez to, że tak był zachwalany na Wizażu postanowiłam go wypróbować. Cena regularna (25 złotych) wydawała mi się za duża jak na nieznany mi dotąd produkt, ale trafiłam na promocję - zapłaciłam za niego 15 złotych.


GREJPFRUTOWY PEELING ANTYCELLUITOWY
&
KOKOSOWY PEELING SOLNY LIRENE
Tyle dobrego się naczytałam o tych peelingach, w dodatku czując zapach tego grejpfrutowego spodobał mi się i musiałam wrzucić do koszyka. Solny wybrałam również z ciekawości przez ten zapach kokosowy oraz chciałam mieć porównanie, który rodzaj będzie lepszy. Po kilku pierwszych użyciach jestem miło zaskoczona :).

SZAPMAŃSKA TRUSKAWKA ŻEL POD PRYSZNIC LIRENE
Tutaj również zrzucę na blogerki ;-), ale też fakt, że wszystkie żele wykończyłam i musiałam poszukać coś fajnego nowego. Spokojnie mogę go porównać do żeli Dove, ponieważ dość dobrze spisuje się jak na zwykły żel pod prysznic. Myślę, że wkrótce pojawi się wpis poświęcony jemu.


CZYSTA SKÓRA 3W1 PŁYN MICEALRNY GARNIER
(CERA TŁUSTA ZE SKŁONNOŚCIĄ DO NIEDOSKONAŁOŚCI)
Szukałam dość długo tej wersji płynu ponieważ ani różowa ani jasnozielona z Garniera nie bardzo pasują do mojej cery. Naoglądałam się jej w internecie i zonk, ponieważ ani w najbliższym Rossmanie czy też w Naturze w ogóle go nie było - z pomocą przyszła mi Biedronka wraz z jego promocyjną ceną. Wykończę mój płyn z Bielendy i będę testować Garniera dokładniej :).

BŁYSKAWICZNIE NAWILŻAJĄCY KREM DO RĄK NIVEA (SKÓRA PRZESUSZONA)
Moja druga tubka tego kremu przeznaczona do auta, kiedy wolę mieć coś delikatniejszego co tylko odświeży moje dłonie. Brał udział w rankingu kremów do rąk w tym poście.


Z ostatniego zdjęcia nowością, której nie miałaś okazji widzieć na blogu jest ZESTAW DO STYLIZACJI BRWI KOBO - kredka/cień od Maybelline spisuje się na moich brwiach średnio, więc chciałam czegoś lepszego w swojej kolorówce. Trochę ubolewam nad brakiem wosku w zestawie np. zamiast jednego cienia, ale na biedę może być. Reszta kosmetyków ze zdjęcia jest dokładniej przedstawiona we wpisie ze zdobyczami na promocji Rossmana -49%.

Na tym koniec moich nowinek, grudzień zapowiada się bez żadnych szaleństw, ponieważ chcę się pozbyć zapasów wszelakich kosmetyków jakie mam w szafie. Choć strasznie kuszą nowo pojawiające się balsamiki i inne smarowidła do ciała na drogeryjnych półkach to próbuję się powstrzymywać :).

Tobie życzę miłego dnia, a sama biegnę do pracy spędzić tam poniedziałkowe popołudnie. Mówiłam już kiedyś jak to nie lubię poniedziałków? :)


10 komentarzy

  1. Odpowiedzi
    1. Zapach ma fenomenalny :)) Fajnie spisuje się pod prysznicem :)

      Usuń
  2. ostatnio znowu mam szał na kolorówkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś jak uwielbiam różne smarowidła do ciała próbować tak teraz mam chęć na kolorówkę... I więcej, więcej kolorówki :P

      Usuń
  3. Ile wspaniałości :) miłego używania ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Odżywka z Jantar jest na mojej liście do kupienia, tak samo muszę się skusić na ten olejek z Garniera, też słyszałam o nim dużo dobrego :) Sporo nowości u ciebie, ja obecnie wykańczam to co mam, bo trochę mi się nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek z Garniera bardzo chętnie używam i myślę, że kiedyś napiszę o nim coś więcej tutaj :)

      Usuń
  5. Bardzo fajne nowości! Peelingów Lirene też jestem bardzo ciekawa :)
    Ja z zakupami ostatnio staram się nie szaleć, moje zapasy powoli mnie przerażają. Mam ogromną ochotę zużyć wszystko do ostatniego słoiczka i dopiero wtedy wybrać się na zakupy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peelingi od Lirene są bardzo fajne!

      Ehh, z każdym miesiącem mówię, że szaleć nie będę, a jak przychodzi co do czego to jestem przerażona robiąc wpis o nowościach i widząc ile tego przybyło... ;-)

      Usuń

Dziękuję za każdy Twój komentarz - moderacja służy kontrolowaniu komentarzy, aby móc na każdy odpisać nie przegapiając nikogo z Was.
Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy jedynie w przypadkach spamu.




SZABLON BY: Panna Vejjs.